Otwarty kurs Światotwórstwo w grach komputerowych stworzony został z myślą o wszystkich, chcących zapoznać się z akademickimi podstawami analizy sztuki tworzenia światów z silnym ukierunkowaniem praktycznym — tj. we wdrożeniu w designie gier wideo (komputerowych, konsolowych i na wszystkie urządzenia mobilne czy przenośne). Co ważne, nie musisz mieć żadnych wstępnych umiejętności: wystarczy minimalne rozeznanie w zakresie fantastyki (czyli nurtów fantasyscience fiction i horror), zainteresowanie tematem światotworzenia oraz gotowość do projektowania świata na własną rękę z wykorzystaniem dowolnego z przedstawionych w kursie cyfrowych narzędzi.

Poniżej możecie zapoznać się z przewodnikiem filmowym po kursie.



Kurs podzielony jest na cztery moduły.

Przestrzeń
To, co intuicyjnie kojarzymy więc ze światem. Wszyscy wiedzą, że nie ma świata bez przestrzeni, ale mało kto już wie, że nie ma żadnej opowieści fantastycznej i żadnej gry wideo bez wcześniej zaprojektowanego świata. A ten wymaga mapy. I to o nich dowiesz się tu najwięcej, przekonując się, jak myślenie mapami pomaga w projektowaniu fikcyjnego świata i skalowaniu go na potrzeby gry wideo. 

Czas Najtrudniejszy do wyrażenia parametr i to nie tylko, jak się okazuje, w scenariopisarstwie. George Lucas mawiał, że świat powinien wyglądać na naznaczony zębem czasu (used universe). I jakkolwiek w grafice 2D czy 3D efekt ten uzyskuje się dość łatwo, w narracyjnym światotwórstwie jest to już cięższe. Tu poznasz najskuteczniejsze na to sposoby.

Encyklopedia   Umberto Eco powiedział, że świat to tak naprawdę encyklopedia, znane nam pole odniesienia, które odbieramy jako rzeczywiste, oczywiste, naturalne i realne. W tym module dowiesz się, dlaczego akurat te cztery wyznaczniki są najważniejsze w projektowaniu światów, których nie ma — i nauczysz się, jak zrobić to najłatwiej na potrzeby dowolnej gry wideo.

Język Choćbyśmy nie wiem, jak od tego chcieli uciec od aktywności artystycznej, nie zaprojektujemy świata w grze wideo wyłącznie z wykorzystaniem kodu. Świat musi mieć swój język i dobrze wiedział to John Ronald Reuel Tolkien, który zaprojektował dla swojej Ardy i Śródziemia nie jeden język sztuczny, a całą ich rodzinę. Tu pokażę Ci, jak można wykorzystać to do stworzenia najłatwiejszego modelu światotwórczego z możliwych.


Każdy z modułów poszerzony jest o źródła naukowe i wideoeseje pomocne w poszerzeniu zainteresowania tematem.



Ostatnia modyfikacja: poniedziałek, 2 stycznia 2023, 23:11